Nasiona są wyglądem podobne do znanych już nasion chia lub czarnuszki, jednak mają znacząco inne właściwości – tłumaczy dietetyczka z Wrocławia. Tukmaria występuje w około 150 odmianach, wśród których są także odmiany używane w obrzędach religijnych (święta bazylia azjatycka). Ciekawostką jest także, że nasiona są wykorzystywane od tysięcy lat w medycynie chińskiej i ajurwedyjskiej. Nasiona są znane w kuchni chińskiej i indyjskiej ze względu na swój charakterystyczny aromat i smak. Cechuje je także bardzo pozytywny wpływ na zdrowie, dlatego zaliczane są do grupy superfoods.
Z czego znane są nasiona słodkiej bazylii? Wylicza dietetyk z Poradni Dietetycznej Nutri-Med Wrocław:
- są bogate w przeciwutleniacze, które chronią przed starzeniem, mają właściwości antynowotworowe, a także wzmacniające odporność, polecane zwłaszcza w okresie grypowym,
- są niskokaloryczne i bezpiecznie, mogą po nie sięgać osoby odchudzające się i dbające o smukłą sylwetkę,
- zawierają sporo witamin (A, C, K) i minerałów, wśród których warto podkreślić dobre źródło żelaza,
- odżywiają skórę i włosy,
- dzięki wysokiej zawartości błonnika poprawiają metabolizm i przeciwdziałają zaparciom,
- usuwają toksyny z organizmu,
- obniżają poziom cukru i cholesterolu we krwi,
- poprawiają kondycję umysłową dzięki zawartości kwasów omeg 3.
Dietetyk tłumaczy, że nasiona słodkiej bazylii są szczególnie popularne ze względu na to, że szybko pęcznieją, wystarczy kilka minut! Podczas gdy nasiona chia pęcznieją kilka godzin, a nawet całą noc. Ta właściwość jest wykorzystywana do przygotowania różnych deserów, puddingów, czy koktajli. W sezonie grypowym warto przygotować sobie napój na bazie przegotowanej gorącej wody, nasion bazylii, imbiru i cytryny.
Dietetyk z gabinetów dietetycznych we Wrocławiu poleca pyszny pudding z nasion bazylii jako ciekawą wersję deseru lub zdrowej przekąski między głównymi posiłkami:
Kakaowo- kawowy pudding z nasionami słodkiej bazylii [1 porcja]: 25g nasion słodkiej bazylii (2- płaskie łyżki stołowe), 150 ml mleka roślinnego, 100 ml wody, 5g wiórków kokosowych, 1 spory dojrzały banan, 1 łyżeczka ciemnego kakao, ½ łyżeczki kawy naturalnej rozpuszczalnej, 3-4 łyżki wody. Nasiona mieszamy w rondelku z wodą i mlekiem, gotujemy na małym ogniu kilka minut, a potem odstawiamy do zgęstnienia. Banana blendujemy wraz z odrobiną wody, kawą i kakao, mus przekładamy do miseczki/szklanki. Do ugotowanych nasion dodajemy kokos, mieszamy i wlewamy pudding na warstwę musu, wierzch posypujemy odrobiną kawy dla ozdoby. (321 kcal, 15g białka, 12g tłuszczu, 36 g węglowodanów, 16 g błonnika)
Warto spróbować.
